O... O... O... O........
Powietrze nagle stało się duszne
Słowa zabierają tlen
Odkładam nagle cały świat na później
Próbuje wziąć głęboki wdech bezskutecznie,
Beznamiętnie wyrzucam gniew.
Całą złość wykrzyczeć chcę
I prosto w twarz się śmiać
Oszukać los
Siłę mam by zacząć jeszcze raz
Chcę zacząć jeszcze raz.
Na wszystko będzie mnie już stać, od jutra
Wyrwę z gardła gorzki smak, przyczajony
I znów odbiję się od dna
I wrócę jakby nic na start
Całkiem inna
Całkiem nowa
Zdobędę świat.
Całą złość wykrzyczeć chcę
I prosto w twarz się śmiać
Oszukać los
Siłę mam by zacząć jeszcze raz.
Całą złość wykrzyczeć chcę
I prosto w twarz się śmiać
Oszukać los...
Siłę mam by zacząć jeszcze raz
Zaczynam jeszcze raz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz