sobota, 2 marca 2019

Jej portret

                         Wyk. Bogusław Mec



Naprawdę jaka jesteś
Nie wie nikt
Bo tego nie wiesz 
Nawet sama ty
W tańczących  wokół
Szarych lustrach dni
Rozbłyska twój
Złoty śmiech
Przerwany wpół
Czuły gest
W pamięci składam wciąż
Pasjans z samych serc

Naprawdę jaka jesteś
Nie wie nikt
To prawda niepotrzebna
Wcale mi
Gdy nie po drodze
Będziemy razem iść
Uniosę twój
Zapach snu
Rysunek ust
Barwę słów
Niedokończony
Jasny portret twój

Uniosę go
Ocalę wszędzie
Czy będziesz przy mnie
Czy nie będziesz
Talizman mój
Z zamyśleń nagłych twych
I rzęs
Obdarowany
Tobą, miła
Gdy powiesz do mnie kiedyś
Wybacz
Przez życie pójdę
Oglądając się wstecz

Uniosę go
Ocalę wszędzie
Czy będziesz przy mnie
Czy nie będziesz
Talizman mój
Z zamyśleń nagłych twych
I rzęs 
Obdarowany 
Tobą, miła
Gdy powiesz do mnie kiedyś
Wybacz
Przez życie pójdę
Spoglądając wciąż wstecz

Naprawdę jaka jesteś
Nie wie nikt
To prawda niepotrzebna
Wcale mi
Gdy nie po drodze
Będziemy razem iść
Uniosę twój
Zapach snu
Rysunek ust
Barwę słów
Niedokończony
Jasny portret twój

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz