niedziela, 22 listopada 2020

To mój czas

              Justyna Steczkowska


To...
To mój czas...
Jak co dzień, znów poznać chcesz mnie całą,
Jesteś wciąż jak cień, jak w śledztwie doskonałym.
Co dzień, co noc, bez przerwy to trwa,
Nie spoczniesz, choć ja,
Mam dość, chcę żyć jak dawniej,
Gdy wkroczyłeś w mój świat.
Ref:
To mój czas, wciąż się rozwijam,
Ciągle biegnę dalej.
Chcę w tym trwać, być z sobą w zgodzie,
Jeszcze doskonalej.
To mój czas, Ty mnie nie zmienisz,
I nie zniszczysz wcale.
Mam swój świat, zjednana z sobą,
Jeszcze doskonalej.
Co dnia.

Masz pomysł na me życie,
zwodzisz mnie co dzień, czekami bez pokrycia.
Gdy śnię, to Ty podglądasz me sny,
Chcesz zmienić je.
I mój świat, a ja nie poddam się Tobie,
Chcę sama w to grać.
Ref:
To mój czas, wciąż się rozwijam,
Ciągle biegnę dalej.
Chcę tak żyć, być z sobą w zgodzie,
Jeszcze doskonalej.
To mój czas, Ty mnie nie zmienisz,
I nie zniszczysz wcale.
Mam swój świat, zjednana z sobą,
Jeszcze doskonalej.
Co dnia.
Tak....... ( 2 razy )

Kilka słów o nas

                 Natalia Piotrowska


Mówiłeś żeby mieć nadzieję,
Choćby i z piasku usypaną.
A ja mówiłam, że się zmienię,
Na przekór wszystkim twoim planom.
W twoich oczach bez koloru,
Świat w drugą stronę się obracał.
Ty raczej unikałeś sporów,
A ja musiałam do nich wracać.
Mnie stale wkurzał ten twój spokój,
I ciągle chciałam pójść do kina.
A ty wolałeś siąść w półmroku,
I czytać setny raz Tuwima.
Ty całe życie miałeś pewność,
A ja się śmiałam z niej przez lata.
A dziś dziurawą mam codzienność,
I nie potrafię jej załatać.
Mówiłeś zadbaj o marzenia,
Przypnij je wszystkie do sukienki
Po kilku wiosnach i jesieniach,
Będą w zasięgu twojej ręki.
Pamiętam świat twój czarno-biały,
I te żelazne twoje nerwy.
Ty miałeś na nas jakieś plany,
A ja mieszałam w nich bez przerwy.
Ty całe życie miałeś pewność,
A ja się śmiałam z niej przez lata.
A dziś dziurawą mam codzienność,
I nie potrafię jej załatać.
Mnie stale wkurzał ten twój spokój,
I ciągle chciałam pójść do kina.
A ty wolałeś siąść w półmroku,
i czytać setny raz Tuwima.
Ty całe życie miałeś pewność,
A ja się śmiałam z niej przez lata.
A dziś dziurawą mam codzienność,
I nie potrafię jej załatać.

sobota, 21 listopada 2020

Tak jak i Ty

        Natalia Piotrowska-Paciorek & Kuba Jurzyk


Tak jak Ty się stałeś, moją ciemną stroną świata
Dziurą w niebie, której nie potrafię dziś załatać
Tak i ja się stanę czymś, co znika gdzieś po trochu
Twoją pustką, Twoją czarną ścieżką bez powrotu

Tak jak Ty się stałaś, moim znakiem zapytania
Co mi życie nakazuje, czego mi zabrania
Tak i ja się stanę snem, co bezpowrotnie mija
W tej koszuli czarnej, którą zawsze tak lubiłaś

Ty dobrze to wiesz, trzeba nam iść
Jak gdyby nic, jak gdyby czas
Wcale na pół, nie przeciął nas
Trzeba nam iść, jak gdyby czas
Wcale na pół, nie przeciął

Tak jak Ty po sobie zostawiłeś piach i popiół
I to nieustannie ciemniejące niebo wokół mnie
Tak i ja za sobą parę śladów pozostawię
Odciśniętych w Tobie, wydeptanych w dzikiej trawie

Tak jak Ty po sobie, zostawiłaś tak po prostu
Kilka dróg zerwanych, kilka wyburzonych mostów
Tak i za mną w końcu pozostanie tylko cisza
W której nawet bicia naszych serc nie będzie słychać

Ty dobrze to wiesz, trzeba nam iść
Jak gdyby nic, jak gdyby czas
Wcale na pół nie przeciął........ ( 2 razy )

piątek, 20 listopada 2020

Gdy zgasną światła

               Patrycja Markowska


Przerywam noc, zbyt ciężki sen
Czy warto znów w nieznane biec.
Najchętniej bym wtuliła się,
W tę ciszę lecz, świat woła mnie.
W letargu tym mijają dni,
Nadzieja już opada z sił,
Pod skórą mam wciąż tamte dni,
Bo zapach nas, dodawał sił.
Ref:
Nawet ja smutek w sobie mam.
Gdy już zgasną światła, zniknie magia,
Pragnę byś przytulił mnie i ukoił lęk.

Jak w filmie znów za szybko się,
Zmieniają dziś obrazy te,
Zabrakło tu twoich łez,
Obdarta z sił zgubiłam śmiech.
Wyblakłych miejsc zbyt wiele znam,
Niech oczy me wyblakną też.
W tym tłumie dziś odszukaj mnie,
Zatrzymaj noc, nie straćmy jej.
Ref:
Nawet ja smutek.......

Nawet ja samotności smak
Gdy już zgasną światła, zniknie magia,
Pragnę byś zatrzymał mnie, ciepłem gasząc łzę.
Ciepłem gasząc łzę.
Ref: 
Nawet ja smutek.......

Nawet ja samotności.........
Nawet ja

Życie zmieniasz w sen

                   Rafał Szatan


Mówiono mi, że tylko w snach
Happy end jest jak znana dobra baśń
Mówiono mi, że to nie dziś
Jest czas, na dobrą, wierną miłość.
Na kontynentach wszystkich lat
Wiele słów próbowało znaleźć Cię
Ref:
Ja już wiem
Z kilku snów
Jesteś tą
Spoza słów
Czas złudzeniem lat
Jesteś spoza skal

Pytano mnie, czy wierzę w to,
Że na świat przychodzimy tylko raz
Czy wierzę w to, że jedna z chwil
Morze być drzwiami lat
Czy to, że jesteś obok mnie
Jest tym, co w życiu może zdarzać się
Ref:
Ja już wiem........ ( 2 razy )

Czy to, że jesteś obok mnie
Sprawia, że życie zmieniasz w sen

Nie było dane nam

                 Verba


Ref:
Nie było dane nam, być ze sobą więcej
Ja chce pogadać, ale rozmawiać nie chcesz
Czuje że kochasz, ale gasisz to uczucie
Nieraz próbowałem, ale zawsze musisz uciec
Czy mam czekać, czy żyć na pięćdziesiąt procent
Kierować się sercem, czy może rozsądku głosem
Nie chce wierzyć w to, że dzisiaj jest za późno
A cokolwiek zrobię, zrobię na próżno

Pamiętam jak dziś, tamte spotkania
Moją nadzieję na przyszłość rozbudzałaś
Szare miasto nabierało barw jesieni
A gęste chmury przepuszczały wiązki promieni
Szybko się skończyło słońce tego lata
Jesienny wiatr moją psychike pozamiata
Przyjdą chłodne poranki i wieczory samotne
Chowam do szuflady Twoją fotkę
Chodź nie planowałem stać na ślubnym kobiercu
Jak pomyślę o Nas, to czuję ucisk w sercu
Rozwaliłem to, tak mi się wydaje
Nie obwiniam Ciebie, ja się nie spisałem
Chciałem moje życie poukładać najpierw
Bez pośpiechu złapać stabilizację
Nie rozumiałem, że Ty zaczynasz wątpić
To był jedyny powód rozłąki
Ref:
Nie było dane Nam...........

Samotność przez niezdecydowanie
Myślałem, że to minie, lecz na wieczność pozostanie
Bez Ciebie życie moje jest nie do złożenia
I nie ma nigdzie kogoś kto może to pozmieniać
Nowe miłości to namiastki wirtualne
Ja tego nie czuję , było niepowtarzalnie
Mógłbym krzyczeć w niebo i przeklinać bóstwa
Które mi zabrały Ciebie i została pustka
To że wyjechałaś, to jak grom z nieba jasnego
Nie ma Ciebie, i nie wiem dlaczego?
Co się stało? Tego mi nie wytłumaczysz
Kontakt już urwany, a adres mi nieznany
Ja po prostu nie zdążyłem Ci powiedzieć
Jak bardzo kocham Cię, i wszystko zrobię dla Ciebie
Dzisiaj sklejam serce, bo jest porozrywane
Tak się kochaliśmy, lecz być razem nie było nam dane
Ref:
Nie było dane Nam............... ( 2 razy )

Wracam do domu

      Justyna Steczkowska


Wracam do domu, od tylu lat
Wciąż po kryjomu, przed wschodem dnia
Wiem, że czekałeś, aż powiem tak:
" Wracam do domu, ostatni raz ".
Wszystko co mam, co dał mi świat
Noszę w sobie, by kiedyś Ci dać
Choć mówią, że nie mamy szans
Ciągle wierzę, że jeszcze jest czas
I chcę, razem z Tobą zakończyć ten dzień
Ten jeden dzień
Wracam do domu, wiem że już czas
Poczuć chcę znowu, smak tamtych lat
Było tak wiele radości w nas
Wracam do domu, lepiej jest tam
Wszystko co mam, co dał mi świat
Noszę w sobie, by kiedyś Ci dać
Choć mówią że, nie mamy szans
Ciągle wierzę, że jeszcze jest czas
I chcę razem z Tobą zakończyć ten bieg
Ten jeden raz
Oddam Ci więcej, niż będziesz chciał
Jeszcze razem będziemy się śmiać
Z tego co było, z grzechów i kłamstw
Wciąż pamiętam Twój uśmiech sprzed lat
Warto próbować, pomimo ran
Nie pozwolę Ci więcej się bać
Zacząć od nowa, chcesz Ty i ja
Tylko proszę, nie zostawiaj mnie tak...
Bo wszystko co mam, co dał mi świat;
Noszę w sobie, by kiedyś Ci dać...

czwartek, 19 listopada 2020

Tam gdzie nie sięga ból

            Kasia Kowalska


Jeszcze jeden dzień
Jeszcze jeden krok
Słońce stopi cień
Nim nadejdzie zmrok
Uśpieni ludzie mkną
Zbolałe serca drżą
Nadziei łakną słów
Znaleźć spokój tylko chcę
Od samej siebie ratuj mnie
Odwagę daj, by dalej pójść
Tam, gdzie już nie sięga ból
Niby lecę już
Głaszczę szczyty gór
Skąd odwagę brać
By patrzeć życiu w twarz?
Skłębionych myśli krąg
Rozjaśni nieba splot
Wygładzi rzeki nurt
Znaleźć spokój tylko chcę
Od samej siebie ratuj mnie
Odwagę daj, by dalej pójść
Tam, gdzie już nie sięga ból
Znaleźć spokój tylko chcę
Od samej siebie ratuj mnie
Odwagę daj, by dalej pójść
Tam, gdzie już nie sięga ból

Wszystko dobrze

              Andrzej Piaseczny


Noc i droga jak do gwiazd
Nie boję się nocy, nigdy samotny,
W myślach ciebie mam
Noc, to co że idą spać
Szczęśliwe dzielnice na ust okolicach
Niosę cię do dnia
I to nic, że gdzieś daleko tam 
Ty jesteś, a tu ja
Póki powtarzam po tobie to sobie
Ref:
Wszystko dobrze kiedy jesteś mi
Wszystko dobrze kiedy możesz być
Przy mnie, przy mnie ( 2 razy )

Noc i droga jak do gwiazd
W przystankach i bramach, ta noc tak pijana,
Obrazem ciebie ja
Ty na prześcieradłach tam
Zupełnie jak przy mnie mówisz me imię
I niesiesz je do dnia
I to nic że gdzieś daleko tam 
Ty jesteś, a tu ja
Póki powtarzasz to po mnie, to sobie
Ref:
Wszystko dobrze, kiedy jesteś mi
Wszystko dobrze, kiedy możesz być
Przy mnie, przy mnie ( 2 razy )

Dopóki jesteś mi, dopóki możesz być
Dopóki jesteś mi, dopóki możesz być
Ref:
Wszystko dobrze kiedy jesteś mi
Wszystko dobrze kiedy możesz być
Przy mnie, przy mnie ( 2 razy )

środa, 18 listopada 2020

Jedno słowo

         Monika Urlik & Rafał Szatan


Pięknie, jest mówić o miłości.
Tak pięknie śpiewać, że
Ta miłość wszystko o nas wie.
Pięknie oddawać się czułościom.
Oddychać Tobą gdy,
Za sobą zamykasz drzwi.
Jakby istniał dla mnie dalej świat
Gdyby Ciebie w nim nie nie było?
Ile za mną pustych dni?
W ilu drogach się zgubiłam?
Powiedz do mnie jedno słowo.
Jednym słowem nazwij mego serca dziś szał,
Gdy jesteś blisko.
Mogę dla Ciebie stracić wszystko.
Jeśli jednym słowem zmienisz dla mnie świat.
Jeśli tym słowem zbudujemy nowych nas.
Nie wiem co stanie nam na drodze.
Osuszę każde łzy.
Z kolan powstanę, jeśli Ty,
Uwierzysz, staniesz za mną murem,
Zdejmiesz ze mnie brzemię win,
Bym nie czuł się jak nikt.
Gdyby się tak zdarzyło nam,
Wygram za nas dwoje.
Do stracenia wiele mamy,
Zbudujemy się na nowo.
Powiedz do mnie jedno słowo.
Jednym słowem nazwij oczu moich blask,
Nazwij we mnie nienazwane.
Może właśnie nam się uda.
Może jeśli powiem, że Cię kocham,
Zostanie tak na zawsze.
Patrzę jak stajesz w oknie
Lekka jak poranny wiatr.
Czuję jak smakujesz,
Gdy każdej nocy kryje nas gęsta mgła.
Jakim byłby dla mnie dalej świat?
Czy by był cokolwiek dla mnie wart?
Powiedz do mnie jedno słowo.
Jednym słowem nazwij oczu moich blask,
Nazwij we mnie nienazwane.
Może jeśli Tobie powiem,
Że Cię kocham, że bez Ciebie nie chcę trwać,
Zostanie tak na zawsze.

W małym kinie

              Mieczysław Fogg


Mieliśmy pójść do kina
Wybacz, nie pójdę dziś
W mroku zasiądę do pianina
W przeszłość pobiegnie myśl
Małe kino
Czy pamiętasz małe, nieme kino?
Na ekranie Rudolf Valentino
A w zacisznej loży Ty i ja
Na ekranie
On ją kocha i umiera dla niej
My wierzymy, bośmy zakochani
Dla nas to jest prawda, a nie gra
To jakby o nas był film
Więc my wpatrzeni
Ach, jak wzruszeni
Miłością swą 
W małym kinie
Nikt już nie gra dzisiaj na pianinie
Nie ma już seansów w małym kinie
W małym, niemym kinie " Petit Trianon "
Nic tak nie przypomina
Dawnych, odległych chwil
Jak muzyczka z niemego kina
Rzewna jak stary film
Małe kino
Czy pamiętasz małe, nieme kino?
Na ekranie Rudolf Valentino
A w zacisznej loży Ty i ja
Na ekranie
On ją kocha i umiera dla niej
My wierzymy, bośmy zakochani
Dla nas to jest prawda, a nie gra
To jakby o nas był film
Więc my wpatrzeni
Ach, jak wzruszeni
Miłością swą
W małym kinie
Nikt już nie gra dzisiaj na pianinie
Nie ma już seansów w małym kinie
W małym, niemym kinie " Petit Trianon "

niedziela, 15 listopada 2020

Mały biały domek

        Mieczysław Fogg


W letnią noc, siedzę sam, wkoło cisza panuje.
Jakiś żal w sercu mam, tak mi jakoś źle
Smutną dziś piosnkę gram i tęsknota budzi się
Upiór snów mych prześladuje mnie.
Mały , biały domek w mej pamięci tkwi
Mały, biały domek wciąż mi się śni
Okna tego domku dziwnie w słońcu lśnią
Jakby czyjeś oczy zachodziły łzą
W domku tym przeżyłem szczęścia tyle i cudownych dni
Gdy wspominam te rozkoszne chwile serce moje drży
Mały, biały domek budzi w sercu żal
Za tym, co minęło i odeszło w dal
Może ktoś dziwi się, że ten domek wspominam
Który tak tkliwi mnie, nocą przy tle gwiazd
Niech więc dziś każdy wie, czemu serce moje łka
Bo w nim mieszka ukochana ma
Mały, biały domek w mej pamięci tkwi
Mały, biały domek wciąż mi się śni
Okna tego domku dziwnie w słońcu lśnią
Jakby czyjeś oczy zachodziły mgłą
W domku tym przeżyłem szczęścia tyle i cudownych dni
Gdy wspominam te rozkoszne chwile, serce moje drży
Mały, biały domek budzi w sercu żal
Za tym, co minęło i odeszło w dal.
W domku tym przeżyłem szczęścia tyle i cudownych dni
Gdy wspominam te rozkoszne chwile, serce moje drży
Mały, biały domek budzi w sercu żal
Za tym, co minęło i odeszło w dal

Dla Ciebie

        Monika Urlik


Nie chciałam zmieniać życia które już znam.
Żyłam obok siebie przez tyle lat.
Czy pamiętasz taką chwilę, gdy uznałeś że już dość?
I że zakpił z Ciebie los...
Postawiłeś mnie pod życia mego ścianą.
Wciąż pamiętam ten przenikliwy wzrok.
Zamieniłeś obojętność, wiarę, że tak nie musi być,
Że być może będziesz Ty...
I me dłonie dla Ciebie,
Me ciało dla Ciebie,
Mój cień dla Ciebie
I noc.
Pamiętaj dopóki wciąż wierzę w Ciebie,
Ty uwierz we mnie,
Tak będzie łatwiej nam.
Pokaż gdzie Twój stały ląd,
Bo wciąż czekam na Twój błąd.
Chcę od dzisiaj wierzyć, że Ty i ja - razem.
Zbudujemy dom bez kamiennych ścian.
I nie będzie między nami
Głuchych dni i głupich słów.
Nie pozwolę na to już...
Me dłonie dla Ciebie,
Me światło dla Ciebie,
Mój mrok,
Mój głód
I strach...
To wszystko dopóki
Wciąż wierzę w Ciebie,
Ty uwierz we mnie,
Tak będzie łatwiej nam.
Nie chcę wiedzieć ile jeszcze w nas niezagojonych ran.
Nie chcę być jak Ikar, który w słońce wzniósł się i spadł.
Bo uwierzył, że się stanie cud, chodź wierzył w to sam.
Me dłonie dla Ciebie,
Mój dom dla Ciebie,
Mam miłość dla Ciebie i ja...
To wszystko dopóki
Wciąż wierzysz we mnie,
Ja wierzę w Ciebie,
Tak będzie łatwiej nam.
Zabierz mnie na stały ląd,
Nie chcę czekać na Twój błąd...